Pierwszym krokiem jest moczenie przez 48 godzin 100 g orzechów włoskich w wodzie zmieniając ją rano i wieczorem. 24 godziny moczymy 3 x po 100 g daktylów bez pestek, oraz 2 x po 100 g migdałów bez skórki i 100 g rodzynek.
Tort składa się ze spodu, "masy" i wierzchu.
SPÓD
100 g namoczonych daktyli odciskamy, wrzucamy do blendera. Miksujemy razem ze 100 g migdałów i łyżeczką skórki z pomarańczy ( miksujemy tylko trochę, kawałki migdałów fajnie chrupią podczas pałaszowania )
Naczynie do tarty smarujemy olejem rzepakowym lub tortownicę wykładamy papierem do pieczenia/folią aluminiową. Przekładamy otrzymaną masę na spód naczynia i dociskamy. Czekamy aż zastygnie. Można włożyć do lodówki na 2 godziny.
MASA
4-5 jabłek kroimy w drobną kostkę i zalewamy sokiem z pomarańczy na kilka godzin.
3-4 jabłka ścieramy na tarce o grubych oczkach i pozostawiamy w ich własnym soku.
Do dużej miski wsypujemy jabłka, dodajemy pokrojone orzechy włoskie (100 g), rodzynki (100 g), zmiksowane daktyle (100 g), pół łyżeczki gałki muszkatołowej, łyżeczkę cynamonu, łyżeczkę skórki cytrynowej. Wszystko razem dokładnie mieszamy i wykładamy na spód naszego ciasta. Dociskamy.
WIERZCH
100 g migdałów miksujemy w blenderze z 100 g daktyli razem z wodą której się moczyły. Miksujemy dość dokładnie na jednolitą masę i smarujemy nią wierzch ciasta.
Układamy na torcie plasterki jabłka i pomarańczy. Posypujemy gałką muszkatołową i cynamonem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz