300g buraków czerwonych (2 średniej wielkości)
1,5 tabliczki gorzkiej czekolady 70%
8 łyżek płatków owsianych zmielonych na mąkę lub mąka gryczana z białej gryki
4 łyżki oleju rzepakowego
3 łyżki miodu
2 łyżki kakao lub karobu
szczypta soli
2 łyżki mielonego siemienia lnianego połączonego z 6 łyżkami wody (wegańskie jajko)
łyżeczka sody oczyszczonej
1/3 szklanki wody
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady 70%
owoce: w okresie letnim borówki, w zimowym owoce z kompotu lub mrożone
Buraczki umyj, bez obierania wrzuć do zimnej wody i gotuj na małym ogniu 1-1,5 godz. W szybkowarze 25 minut. Następnie zetrzyj je na tarce o drobnych oczkach. W kąpieli wodnej rozpuść 2 tabliczki czekolady. W misce wymieszaj buraczki, 2/3 rozpuszczonej czekolady (reszta potrzebna jest do dekoracji), siemię lniane, olej, miód i wodę. Następnie dodaj suche składniki: mąkę owsianą, kakao (karob), sól, sodę oczyszczoną. Całość dokładnie ze sobą połącz za pomocą łyżki i wylej do przygotowanej wcześniej formy (21 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piecz przez ok. 50 minut. Wyjmij ciasto, ostudź. Wierzch posmaruj roztopioną czekoladą i udekoruj owocami. Wstaw do lodówki na kilka godzin. Czekolada wtedy będzie chrupiąca, a ciasto będzie miało idealną konsystencję !
Inspiracja od http://abcdietaodkuchni.blogspot.com/2013/10/moj-buraczku-moj-czerwony-czyli-ciasto.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz