Hummus to jedna z niewielu potraw, które mogłabym jeść codziennie, uwielbiam go po prostu ! Najlepiej smakuje mi z surowymi marchewkami, albo na kanapce z suszonymi pomidorami i bazylią. Robi się go kilka minut, a później można delektować się smakiem. Ciężko podać proporcje do idealnego hummusu, każdy musi wypracować swój własny przepis, który dopasuje się do jego podniebienia. Ja zakochałam się w hummusie, kiedy nauczyłam się go przygotowywać w jednej z poznańskich restauracji.
Składniki:
puszka cieciorki (jak dla mnie hummus z takiej ciecierzycy jest bardziej smaczny niż z gotowanej)
sok z cytryny
czosnek
sól
olej rzepakowy ( z oliwą wychodzi zupełnie inny smak)
tahina - pasta z sezamu (używam kupnej tahiny, ale być moze niedlugo zacznę sama ją tworzyć)
Wszystkie składniki wystarczy zblendować na gładką, jedwabistą masę. Jeśli widzisz, ze hummus jest zbyt suchy - dodaj więcej oleju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz